Jeżeli decydujemy się na psa, to zazwyczaj decydujemy się również na jego wszechobecną sierść, ślady po pazurach, ślinę kapiącą z pyska, brudzenie podczas cieczki i często dokuczliwy zapach. Psiaki mają swoje nawyki, przyzwyczajenia i określone typy zachowań. Warto wziąć to pod uwagę podczas remontu, czy wspólnego życia ponieważ można zaoszczędzić wysiłku sobie a zwierzakowi stresu. Jest kilka ciekawych sposobów, które pozwolą zminimalizować niedogodności związane z mieszkaniem z psem pod jednym dachem.
Przedstawię Wam kilka ciekawych tricków, jak można się uporać z konsekwencjami i niedogodnościami posiadania psa 
)
UPORCZYWA SIERŚĆ
Sierść na dywanie:
To zazwyczaj najbardziej uporczywy problem. Tym bardziej, że nie chce nam się wyciągać ciężkiego lub (głęboko) schowanego odkurzacza za każdym razem, gdy ktoś chce nas odwiedzić. Do ekspresowego usuwania sierści z dywanu czy sofy doskonale się sprawdza specjalna gumowa szczotka, dzięki której w łatwy sposób możemy oczyścić dywan z włosków, nie wyciągając odkurzacza. Cena ok. 40
Sierść na ubraniu
decydowanie najlepszym sposobem na pozbycie się sierści z ubrania jest moim zdaniem zwykła rolka (“wałek czyszczący”) za ok. 2,70 pln
Jeśli nie mamy takiego wałka, to wystarczy szara taśma klejąca lub mokra gąbka do zmywania
PIACH
Po powrocie ze spaceru na psich łapach zazwyczaj jest mnóstwo piachu. Najczęściej z problemem tym mamy do czynienia od jesieni po wczesną wiosnę, warto więc wziąć to pod uwagę. Niezbędne okażą się wycieraczki – maty, ale zmywalne. Na zewnątrz może to być zwykła wycieraczka, wewnątrz mieszkania powinna to być wycieraczka nadająca się do prania. Pies powinien tam zaczekać (może ociekać) aż mu wytrzemy łapy i “podwozie”.
DRAPIĄCE PAZURY
Podłoga i ślady na podłodze:
Specjalny dywan – Do ochrony podłogi przed śladami psich pazurów najlepszy byłby remont i zmiana materiału na bardziej trwalszy i o odpowiednim kolorze (by nie było widać włosków)
Taki dywan nazywa się “Pappelina” i jest odporny na zabrudzenia oraz zniszczenia. Idealny do prania w pralce! Podczas prania nie traci ani koloru, ani fasonu. Pomimo tworzywa sztucznego, z którego zrobiony jest taki dywan – jest miękki i przyjemny w dotyku.
Jeśli jednak to nie wchodzi w grę, to najprostszym sposobem będzie taki oto przykładowy dywan z włókna sztucznego bądź plastiku, ale tkany ręcznie:
Jeśli podoba Ci się ten artykuł, podziel się nim ze znajomymi! Diggnij StumbleUpon Facebook Twitter del.icio.us Google Yahoo! Reddit